Najnowsze wpisy, strona 1


gru 05 2002 ahaaaaaa
Komentarze: 0

Zapomnialam jeszcze o jednej waznej sprawie ---> mam po prostu kochanych znajomych. Nienawidze mikolajek i tym podobnych pierdul, ale dostalam juz dwa zajebiste prezenty. O jednym juz powiedzialam a teraz pochwale sie drugim. Mianowicie dostalam takie zajebiste kolczyki w moim stylu... czyli takie w ksztalcie DIABELKUW :-) jest6em po prostu happy ze mi takie zajebiste prezenty daja. Kochani sa :-) dopra ja juz koncze....

lynn : :
gru 05 2002 o RaDiU MaRyJa :-) i innych pierdolach
Komentarze: 0

Najgorzej w zyciu to samotnym być.

Dżem ‘Whisky’

 

Wlasnie probowalam już chyba po raz 3 zlozyc kartke A4 wiecej niż 7 razy i cholera jasna to jest naprawde niemozliwe!!!!!!!!!!!! Szczerze mowiac, to ja zatrzymuje się na szóstym razie :-( Wiem, ze mam dziwne zainteresowania...

Hmm... myslalam jakby tu porawić oceny z fizyki... no bo jestem już zagrozona... mam dwie lyse palki i to w dodatku ze sprawdzianów :-( KURWA MAĆ!!!!!!! A do ostatniego spr to nawet się uczyłam... ale efektu nie widac.

No mniejsza ze szkola... może pomowie o czyms bardziej przyjemnym. Ciesze się niesamowicie, bo mój kumpel dal mi na Mikolaja taka fajna plakietke z napisem - „RADIO MARYJA - HARD ROCK STATION” :-) Wielka radoche mi tym zrobil...

Moja rodzicielka cos ostatnio jakos się dziwnie na mnie patrzy... chodzi jej o to, ze caly czas cytat: chodze taka smutna albo jak struta. Tez mi odkrycia dokonala. No coz sa tez rodzice, którzy nie znaja swoich dzieci... jeszcze czas jakiś temu strasznie mnie denerwowało cos takiego, jak pytal się mnie ktos dlaczego ze mnie taki smutas. Teraz się już przyzwyczailam, bo u mnie w klasie jest kupa optymistow, których dziwi jak się ktos nie usmiecha... bawia mnie ci ludzie... strasznie tacy... przyzwoici oni wszyscy sa. Z reszta czego ja się spodziewalam.

Jak już wczesniej wspominalam, zmieniam swoje zycie. Co prawda niekoniecznie w kazdej dziedzinie na lepsze. Co zle znowu zaczelam palic. No qrwa wezcie mi powiedzcie jak tu nie zapalic, jak widze jak mój były facet obraca INNA laske?! Żeby się chociaz troche uspokoic to trzeba sobie puscic dymka... mam nadzieje ze za miesiac mi jakos przejdzie. Teraz tez wiecej pije. No tak się sklada, ze były Andrzejki, pozniej urodziny mojej kumpelki, a już w piątek Mikolajki... nazbieralo się tych okazji :-)

No dobra, to teraz powiem troche o moich zmianach na lepsze. Hmm... znowu zaczelam czytac ksiazki. Dzisiaj moja kolezanka pozyczyla mi dlugo przeze mnie poszukiwanego ‘Alchemika’ i już zacieram lapki bo będę sobie czytala :-) Ostatnio tez wiecej czasu posiwiecam na sport. Zaczelam troche biegac, czasami można mnie zobaczyc na basenie (co prawda Otylia Jedrzejczak nie jestm, ale przynajmniej na dno nie ide) i mam zamiar znowu zapisac się na JUDO :-) teraz tylko szukam gdzie by było najlepiej... i za czas jakis znowu przywdzieje kimonko i jak mnie ktos wkurzy to zbije! Ludzie drzyjcie - krwiozercza L Y N N nadciaga!!! :-) Nie no zartuje. Tak normalnie to nie jestem grozna dla ludzi. Chociaz nie jestem pewna czy w moim przypadku można mowic o jakims elemencie ‘normalnosci’. Pozostawiam to bez komentarza.

Chcialabym podziekowac kilku ludziom, którzy naprawdę mi pomogli i przyczynili się do tego, ze jeszcze zyje...

lynn : :
gru 01 2002 Jeszcze zyje.... ale jak....
Komentarze: 0

Sometimes I wake

I feel that my spirit’s broken

I wonder if I’ve strenght.. carry on.

 

Iron Maiden ‘Fortunes of War’

 

Dobra, teraz już naprawde dzial mojego BYLEGO faceta uwazam za zamkniety. Zakladam z 2 moimi kumpelami klub feministek :-) bo wszyscy faceci to swinie. Nie no zartuje. Faceci sa fajni, tylko, ze ja jakos na takie swinie trafiam... no coz... się jakos może pozbieram.

Wczoraj przesluchalam z 6 plyt moich ulubionych Irons’ow, co widac po mnie... bo mi to humor poprawia. Lubie sobie na dola wlaczyc jakas zajebista plytke i nie myslec o niczym, tylko sluchac tej muzyki...

Kac już na szczescie mi przeszedl... no bo ile można?! Ale i tak mnie jeszcze wszystko boli.

Zaraz sobie pojde do domq, bo czas na moje prochy. Już za bardzoe mnie moje kosci bola. Smieszne, ale na badaniach krwi już mi chyba z 2 litry krwi wyssali, a dalej nie widza co mi jest. Bardzo dobijajace...

Zastanawiam się czasami co jest po drugiej stronie... co czeka nas po smierci? Czy może sa tam te obiecane rajskie przestrzenie, czy tylko pustka... i robaki? A może czeka nas jeszcze kilka wcielen, zanim osiagniemy stan nirvany? Co będzie? Nikt mi na to nie odpowie, bo sama się będę kiedys musiala dowiedziec...

Nie wiem czy już o tym pisalam, ale chyba nie... chodzi o to, ze moja dawna nauczycielka historii, z która jeszcze rok temu klocilam się na lekcjach niesamowicie... mieszka 3 domy ode mnie. Tak, tak, wprowadzila się jakis miesiac temu. A już mysllaam, ze kobiety w zyciu nie zobacze, a teraz jej gebe mogę widziec codziennie jak ide do szkoly. Dlatego nawet zmienilam trase, żeby jej nie mijac i się przypadkiem na nia nie nadziac...

Nie ma to jak mieć takie zajebane szczescie jak ja..........................

 

Life is brutal and full of zasadzkas sometimes kopas w dupas.

 

lynn : :
lis 30 2002 syndrom dnia nastepnego....
Komentarze: 1

Ponoc zycie to teatr, a kazdy z nas jest aktorem, ktory gra swoja role... Ale ja  w takim teatrze nie chce grac... Bo po co... Czuje sie beznadziejnie. Wczoraj mialam kaca-giganta i leb mnie bolal przez caly dzien. Dobrze ze wczoraj w radio-wezle puszczali taka... stonowana muzyczke. hmm... spilam sie konkretnie w czwartek... ale zeby tylko. Dym od papierosow az mi uszami wychodzil... znienawidzilam sie prawie za ten czwartek... gdziez ja moglam sie tak sponiewierac...boze....

Koncze juz bo dzisiaj nic mondrego nie napisze................

lynn : :
lis 27 2002 Kolejny dzien mojego upodlenia.....
Komentarze: 1

"Zycie to jeden dlugi proces meczenia sie"

To upodlenie to proces zwany zyciem... Nie wiem.

Jutro ide sie spije (wiem ze to tak niewypada dziewczynie chlac jak ja... ale co poradzisz... zycie boli) a pozniej ide na dyskoteke. Bo niby dlaczego mam sie rozklejac... E tam.... Nie chce mi sie pisac XxXxXxxxXXXxxXxXxXxXXXXX

lynn : :